środa, 5 lipca 2017

Supraśl – z wakacyjnym wyjazdem architektonicznym na Podlasiu.



Marzenie – odwiedzić Supraśl.

                Nie jestem w stanie określić, kiedy się ono pojawiło. Chęć odwiedzenia Supraśla. Gdzieś obiło mi się o uszy, że warto pojechać tam i zwiedzić muzeum ikon. Tu i ówdzie słyszałem głosy, że było super. Ktoś przywiózł mi książkę, ktoś z wypiekami na twarzy opowiadał mi o wystawie. To wszystko. Wybierałem się tam kilka razy ale dopiero teraz udało mi się to zrealizować. Teraz z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć - warto było!  To tu odkryłem tajemnice o których nie wiedziałem lub miałem mgliste pojęcie. Czy wiesz dlaczego prawosławny krzyż ma dodatkową belkę i dlaczego jest ona pod kątem. Niżej to wyjaśnię.



Goniądz – widok na biebrzańskie bagna. 

przyroda Podlasia - biebrzańskie rozlewiska
fot. 1 Widok na Biebrzę z Mostu w Goniądzu
            Zaczęło się niewinnie – od Goniądza i punktu widokowego na biebrzańskie rozlewiska (fot.1). Cicha miejscowość gdzieś na Podlasiu, gdzie żyje się spokojnie a czas płynie leniwie. . Jednego poranka pada hasło – a może pojedziemy zwiedzić Twierdzę Osowiec ? Od Goniądza jest to zaledwie kilka kilometrów. Nieśmiało rzucam – a może do Supraśla? Raczej nie widzę aprobaty. Udaję się ze swoim szkicownikiem na plażę i rysuję most w Goniądzu. Po 20 minutach mam telefon – Wojtek pakuj się jedziemy do Supraśla ! Przyjemność szkicowania zostawiam na wieczór.   
       Rozpoczyna się przygoda architektonicznej podróży. Spoglądam na mapę będziemy jechać przez Knyszyn tam jest coś co sentymentalnie wspominam jeszcze od czasów studiów na architekturze.


 Szybkie sprawdzenie atrakcji Supraśla  i ...  uuuu  jest coś niesamowitego !

       Wyciągam telefon i szybko googluję. Okazuje się, że jest tam coś więcej niż tylko Muzeum Ikon. Obiekt który swoją jakością mógłby stać w dużym europejskim mieście - grób rodziny Buhcholtzów. Do tej pory znałem przykład neogotyku tej klasy z Łodzi - grobowiec Scheiblera, czy nagrobek Lilpopa na warszwskich Powązkach. Po drodze będziemy mijać obiekt znany szczególnie studentom Wydziału Architektury PW - lamus w Knyszynie.
          Po wjeździe do Supraśla i minięciu wspomnianego grobowca w oczy rzuca się prawosławny Klasztor Zwiastowania N.M.P -t o tam znajduje się Muzeum Ikon. Ma on swoją mroczną i tragiczną historię - będzie o tym niżej.



Monastyr i Stara Poczta 

 

        Są takie miejsca które idealnie nadają się na kadr plenerowy i takim jest właśnie to ujęcie :
         
architektura drewniana - ciekawe ujęcie na plener rysunkowy
fot.2 Monastyr Zwiastowania N.M.P. i tzw. "Stara Poczta"

Stara Poczta którą widzisz na obrazku do obiekt z XVIII wieku. Tak naprawdę był domem ogrodnika za czasów zakonu Bazylianów.  Podczas zaborów, w XIX wieku, mieściła się tu rosyjska poczta. Po odzyskaniu niepodległości w 1919 poczta stała się polska. I stąd wzięła się nazwa budynku. Ponieważ ten artykuł będą czytać głównie kandydaci na architekturę to chciałbym zwrócić uwagę dach. Jest to tzw dach łamany polski - rodzaj dachu mansardowego. Szare pokrycie to gont - bodajże jedno z najpiękniejszych pokryć stosowanych w architekturze. Jak widzisz na obrazku, droga skręca w prawo, tam też się udałem.
         Pełna nazwa monasteru to - Monaster Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy i św. Jana Teologa w Supraślu. Tak naprawdę to historia tego miasta nierozerwalnie związana jest z tym klasztorem i sięga roku 1500. Legenda mówi, że prawosławni bracia zakonni puścili rzeką Supraśl drewniany krzyż. Tam gdzie miał się zatrzymać mieli zbudować swoją siedzibę. Obiekt przez stulecia przechodził burzliwe dzieje. W międzyczasie dostali go uniccy Bazylianie. W czasie zaborów był pod opieką Prawosławnej Cerkwi Rosyjskiej. W okresie międzywojennym byli tu katoliccy Salezjanie. Najtragiczniejsze wydarzenie miało miejsce w roku 1944 kiedy to Niemcy wysadzili kościół, niszcząc bezpowrotnie wspaniałe freski i barokowy ikonostas. Zostały tylko cztery filary. Znajdujące się na nich unikatowe freski, przeniesiono do Muzeum Ikon do którego teraz zmierzamy. Szybkie spojrzenie na zegarek - czas mam. Mogę smakować widoki.

Widok na rzekę Supraśl - piękno podlaskiej przyrody.

 

  Już miałem wejść do budynku muzeum, gdy odwróciwszy głowę zobaczyłem ten widok.

przyroda na podlasiu - temat do malowania akwarelami
fot. Rzeka Supraśl - widok spod Muzeum Ikon
Przyznasz że widok jest piękny ? Akurat taki żeby rozsiąść się z akwarelami lub szkicownikiem. Musimy wysłać tu naszego Grzegorza Wróbla, żeby namalował akwarelowy tutorial - na tym kanale zobaczycie więcej samouczków zrobionych przez naszego mistrza Grzegorza.

Przed nami cel wyprawy - muzeum ikon.

Muzeum ikon w Supraślu. Nowoczesne logo do kanonicznych przedstawień.


Pierwsze co przykuło moją uwagę to współczesny znak graficzny muzeum, który znajdował się na drzwiach.
Muzeum Ikon w Supraślu
fot.4 Współczesny logo Muzeum Ikon
Trzeba przyznać, że jest naprawdę dobry.Wszystkim, którzy przygotowują się do studiów twórczych, polecam przyjrzeć się mu uważnie.
     Po wejściu do przedsionka spotyka mnie niemiła niespodzianka. Najbliższe oprowadzanie będzie o 12:30 - ale nie ma na nie miejsc ! Na 13.00 i 13.30 są wycieczki zorganizowane i też nie da rady.  Najwcześniej 14.00 - no tak ale na 15.00 planowaliśmy powrót  a nie dodałem, że podróż odbywałem w grupie osób z czwórką małych dzieci. 
       Na szczęście jesteśmy na Podlasiu gdzie żyją wyjątkowo życzliwi ludzie. Przewodniczka, spytana czy nie wcisną jeszcze jednej osoby, nie widziała przeszkód :) Marzenia się spełniają. Jestem w miejscu do którego wybierałem się od siedmiu lat. 






 

Tajemnice Ikon


fot.5 Ikona św Mikołaja
          Zawsze intrygowały mnie "dziwne" proporcje na ikonach - a to zdeformowane czoło, za długi nos czy "walnięta" perspektywa księgi. Sam też trochę maluję ikony.

No i właśnie ikony się pisze czy maluje?

Spotkałem się z dwoma głosami które broniły i jednej i drugiej formy. Za słowem "malować" przemawia fakt, że fizycznie to się je maluje. Pewien językoznawca przekonywał mnie również, że słowo pisać i malować w czasach biznatyjskich oznaczało to samo. Dlatego jak ktoś mówi "malować ikony" też jest dobrze. Przewodniczka w muzeum wyjaśniała, że ikona to graficzne przedstawienie Biblii i jest to proces pisania jej treści. 
Podczas oprowadzania dowiedziałem się również , że :
- wysokie czoło ma świadczyć o mądrości
- długi nos o szlachetności
- a małe usta o zerwaniu z ziemskimi namiętnościami.
Dowiedziałem się wielu innych  rzeczy - ale po resztę przyjedź do Supraśla.

Dlaczego Krzyż Prawosławny ma dodatkową belkę która jest pod kątem.


Krzyż podróżny - cerkiew prawosławna
fot.6 Krzyż podróżny
         Jeszcze bardziej niesamowita była opowieść w sali z metalowymi krzyżami. Tu na zdjęciu masz jeden z nich.  Krzyż prawosławny ma dwie dodatkowe belki. Górna to tablica aniołów nad którymi jest Bóg Ojciec. Dolna to podpórka pod nogi Chrystusa. Dlaczego jest ona pod kątem ? - po obu stronach Zbawiciela byli ukrzyżowani łotrzy. Jeden z nich prosił o wstawiennictwo w niebie drugi mu złorzeczył. Ramię idące w górę, symbolizuje tego złoczyńcę, któremu Jezus powiedział "Jeszcze dziś będziesz ze mną w raju" Na tejże belce są jeszcze mury miejskie - ponieważ Chrystus był ukrzyżowany poza murami Jerozolimy. Pod krzyżem znajduje się czaszka Adama. Spływająca krew, niweczy grzech pierworodny pierwszego człowieka. Z innych intrygujących detali wyróżnić można symbol słońca i księżyca przy dłoniach. Jest to pamiątka zaćmienia  do którego doszło podczas Męki Pańskiej.
         Podczas dalszego zwiedzania dowiedziałem się jeszcze setek innych ciekawostek  ale nie chcę "spojlerować" jak to mówią moi uczniowie. A ten wpis ma zachęcać do wyprawy.
        Na koniec szybka wizyta w księgarni i zakup kilku ciekawych pozycji. Spojrzenie na zegarek. Koniec czasu ! A przecież miałem jeszcze obejrzeć grobowiec Buchholtzów. Nie dobrze.

 

 

 

 

 

 

 

 

Nieoczekiwany zwrot akcji

Szybkim krokiem zmierzam na miejsce zbiórki. Maluszki, które z nami były pewnie są zmęczone i dają do zrozumienia, że czas do domu. Mijam po drodze pałac Buchhotzów w którym znajduje się
Fot.7 Pałac Buchholtzów
liceum plastyczne. Jego renoma sięgnęła również Warszawy - miałem stamtąd kilku wybitnych uczniów, którzy chcieli iść na architekturę. Część z nich nawet u nas uczyła - prowadzili kursy artystyczne pod ASP. Miałem ochotę zwiedzić również to miejsce ale raz, że było zamknięte z powodu soboty i wakacji, dwa - śpieszyłem się.

polski neogotyk - architektura neogotycka
fot.8 Grobowiec Buchholtzów w Supraślu














Na miejscu okazało się, że jest tak jak przewidziałem - nie damy rady już dłużej. Szybkie pakowanie i czas na podróż powrotną do Goniądza. Trochę smutno, że nie obejrzę tego grobowca ale cóż są czynniki którym muszę się podporządkować. Wyjeżdżamy z Supraśla i zanim zdarzyliśmy ujechać dwa kilometry zmęczone dzieciaczki poszły spać ! Tak ! Jest możliwość zatrzymania się.
             Grobowiec Buchholtzów zaprojektowany został przez Hugo Kudera z Warszawy i wzniesiony w roku 1904. Jest w stylu neogotyckim. To jeden z piękniejszych przykładów tego stylu. Jak odwiedzicie kiedyś kurs rysunku w Łodzi, np. podczas Korony Plenerów to warto obejrzeć Grobowiec Scheilblerów.

Wojciech Dominczak - rysowanie z pleneru
fot.9 Wojciech Domińczak rysuje.
Teraz już wiem, warto robić architektoniczne wypady. Podjąłem decyzję że jako warszawski kurs rysunku na pewno zawitamy jeszcze w Supraślu z plenerem.

Wracam zachwycony. Moja wiedza znacząco się podniosła. W Goniądzu wyciągnąłem szkicownik i nawet nie wiem kiedy ktoś zrobił mi to zdjęcie po prawej.
Za kilka dni pakuję plecak by jak co roku wyruszyć na plener zagraniczny. Tym razem do Wiednia.

Dziękuję za dotarcie aż do tego momentu. Na koniec zdjęcie, które wrzuciłem również na Instagrama. Nie tak łatwo w Polsce znaleźć gargulce :)


gargulec - tomb of Buchholtz
fot. 10 Gargulec z grobowca Buchholtzów



           


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz